niedziela, 21 lutego 2010
Zdradziecka reklama chipsów!
Zaczęło się od tego, że z nudów oglądałem reklamy i wpadła mi taka jedna w oko: chipsy wiejskie ziemniaczki, czy jak one się tam zwą. Reklama fajna, przemawiająca do mnie, urocza wioska, szmery-bajery. No i ta nazwa. Myślałem, że w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i stworzył ową polską produkcję, naszych wyłącznie polskich chipsów. Taaak, stworzył. Produkcja może i w Polsce się odbywa, ale kapitał zagraniczny. Lorenz (Bahlsen). Sromotnie się zawiodłem. Nie ma już dobrego, pieczonego, ziemniaczka z opakowania, koniecznie "made in poland".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz