Tak jakoś wychodzi. Mam coraz mniej czasu na cokolwiek. Ostatnio próbowałem pierdnąć, to nie dość, że nie znalazłem na to czasu, to na dodatek omal się nie obsrałem! Ot, bąk z niespodzianką.
Patrzę się na te ilości postów i stwierdzam, że było kiedyś dobrze. Czyżbym wszedł butami w nową epokę i coś zaczął pierdzielić ? Nie no, zdarza mi się pieprzyć coś za uszami, ale nie aż takie głupoty!
Następny post będzie o Heńku!
piątek, 28 grudnia 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz