Czytam testy z zapartym tchem i już się dzielę radosną nowiną, że powstała (pewnie już dawno) strona z tubo testami syntetycznego żarcia. No, pół naturalnego też :) Nie, to nie moja strona, z przykrością stwierdzam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz