Nikt mnie w chuja robić nie będzie - rzekłem. Moja wiara w przepowiednie pod nazwą prognoza pogody legły w gruzach po analizie dodatku do FrajerFoxa pod nazwą accuweather. Okazuje się to być większym gównem,niż portal meteo.pl . Dlaczego ? Ano są to prognozy numeryczne, liczone na jakimś starych pececie u wujka w klozecie. Się pięknie zrymowało, chyba mam dar. Piszę se talent.
O ile bieżące pomiary ze lokalnych lotnisk się zgadzają, to prognozy nawet i 24 godzinne to jakaś pomyłka!
Moja Madzia już wielokrotnie się nadziała na te informacje. Miało być słonecznie, a rano lało. Miało być 16 stopni, a było 10. Miał być deszcz, a się upał zrobił. Tych prognoz nie można traktować nawet jako poglądowych. To juz lepsza jest pogodynka.pl, bo częściowo się sprawdza, a poza tym, to leśne dziadki dedukują w tych swoich skostniałych umysłach prognozę na jutro i dni następne.
Meteo.pl też się sprawdza jak najeżony jeż w postaci papieru toaletowego. Ile razy miały być opady, wyraźnie zaznaczone na mapkach,a było sucho jak na niezalanym suficie ?
Lepsze jednak są leśne dziadki , które mają jakąś tam wiedzę, całkiem sporą, ale są strasznie wolni w przerabianiu tego na formę elektroniczną. Nie elektryczną, bo to nie hybrydy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz