sobota, 19 stycznia 2008

Nowy test!

Tym razem pianę ujrzymy nie na moich ustach, a wyłącznie w automyjni. Rozpoczynam nowy test! TEST MYJNI SAMOCHODOWYCH!

Tak, tak! Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że każdy czytający marzy o tym! Nie musicie się wstydzić... Zrobię to dla Was ! Pierwsze dwie myjnie sprawdzone, z czego jedna była popsuta. Chyba wkręciło tam jakiegoś złomiarza, co usilnie próbował się wykąpać, czy też zagrabić cenne mienie w postaci wirujących szczotek. Nie mniej wyciągnęli już (coś) i myjnia działa.
Już na samym początku moje wizje, a późniejsze rezultaty rozbiegają się jak stado antylop. Będzie ciekawie !

Brak komentarzy: