Niczym! Obydwoje gdzie przystaną tam zostawiają efekty przemiany materii...
Co ciekawsze : królik sra za każdym kicnięciem, a samochód... zawsze gdzie tylko się ruszy.
Jak dobrze, że samochody nie są na pasze, a króliki na ropę..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz