Zaszalalem znowu. Nałóg, cholera... drug raz w życiu kupiłem parszywego totolotka za ogromne 3 zł i co ? No i moją wygraną ktoś przechwycił. Na pewno moje numerki były ok, ale ten cholernik zmienił całą transmisję na "żywo" i wrzucił swoją wizję. Nie mniej 7 baniek jest moje i nie ma się co tu rozczulać! W końcu należy mi się jak psu buda.
Czekam na większą kumulację. Jak nie wygram, to ogłoszę swoją wizję "wygranych" albo raczej ustawionych wygranych w tym bajzlu! Jak widać na ich zdradzieckiej mapie, najwięcej wiarołomnych pochodzi z Warszawki i GOPu. No czyli jak z losowaniem mojego Polo z Lidla. Też jakieś patafiaństwo zaczęło wygrywać z tych dwóch lokalizacji. Szwindel i już !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz