Niekoniecznie.
Panasonic wypuścił kompaktowy aparat z matrycą 14MPx. No to ja Wam powiem, że jego poprzednik, model DMC-TZ5 jest wybitnie zjebany z powodu za dużej matrycy, bo az 9Mpx. Jaki jest w nim problem ? Owa 9Mpx matryca sieje! Dobrze, siać sobie może, ale algorytm odszumiania jest fatalny. Jak będzie w wersji 14Mpx ? Na pewno jeszcze gorzej.
Będą testy i może Panasonic przyzna się do marketingowego błędu i powie : Panowie, jesteśmy w dupie !
niedziela, 3 sierpnia 2008
piątek, 1 sierpnia 2008
Energia atomowa. Przykład III Rzeszy
... znaczy NRDFNu, czy jak im tam....
Niemcy chodzą obsrani z wyrazem na ustach : koniec epoki atomowej! Energie bardziej ekologiczną, bo aż 10% uzyskują z elektrowni wiatrowych i słonecznych. Sprawa się wydała jeżeli chodzi o elektrownie wiatrowe : sam wiatr śmigła nie poruszy, tylko trzeba ja rozpędzić energią elektryczną i wpuścić w stan swobodnej rotacji siły natury. Już wiem skąd się biorą ciągłe wichury w okolicach Zgorzelca ! Sąsiedzi zza Nysy próbują nas przepędzić huraganami!
Wracając do meritum sprawy : jak nie atom, to co ? Odpowiedź jest jedna: zimna fuzja. Dlaczego jeszcze jej nie ma ? Tajemnica rządowa.
Energia słoneczna też jest wspaniała, ale kurewsko droga. Zerknijcie na AlleDrogo.
Niemcy się wydzierają, że to nie ekologiczne mimo, że nie wydziela CO2. Kolejnym problemem jest przechwycenie przez stada terrorystów zużytego materiału nuklearnego. Już to widzę : watachy terrorystów czyhają wręcz na transport z "darami". Nie śpią dniami i nocami, aby taki pociąg przejąć i zagrabić owe śmieci. Większym problemem są tutaj ekolodzy, co z uwielbieniem czepiają się jak miśki koala do drzew i nie chcą z nich zejść, albo w ogóle pada im na cymbał i osiedlają się na nich. Podobno nie można ich zestrzelić... ale nie wiem, czy ktoś w ogole próbował.
Może skaczą jak małpy między gałęziami ? Tego nie wiemy... Może to gatunek zagrożony (głupotą) ?
I jak to w świecie układów bywa : partie polityczne dogodzą koncernom jądrowym, byle by ci płacili haracz na rzecz budowy alternatywnych źródeł pozyskania energii i utrzymali niską cenę prądu. Deal jest, zatem jest dobrze.
A w Polsce ? Skoro jesteśmy 30 lat za murzynami, to cholera wie, kiedy powstanie pierwsza elektrownia jądrowa...
Niemcy chodzą obsrani z wyrazem na ustach : koniec epoki atomowej! Energie bardziej ekologiczną, bo aż 10% uzyskują z elektrowni wiatrowych i słonecznych. Sprawa się wydała jeżeli chodzi o elektrownie wiatrowe : sam wiatr śmigła nie poruszy, tylko trzeba ja rozpędzić energią elektryczną i wpuścić w stan swobodnej rotacji siły natury. Już wiem skąd się biorą ciągłe wichury w okolicach Zgorzelca ! Sąsiedzi zza Nysy próbują nas przepędzić huraganami!
Wracając do meritum sprawy : jak nie atom, to co ? Odpowiedź jest jedna: zimna fuzja. Dlaczego jeszcze jej nie ma ? Tajemnica rządowa.
Energia słoneczna też jest wspaniała, ale kurewsko droga. Zerknijcie na AlleDrogo.
Niemcy się wydzierają, że to nie ekologiczne mimo, że nie wydziela CO2. Kolejnym problemem jest przechwycenie przez stada terrorystów zużytego materiału nuklearnego. Już to widzę : watachy terrorystów czyhają wręcz na transport z "darami". Nie śpią dniami i nocami, aby taki pociąg przejąć i zagrabić owe śmieci. Większym problemem są tutaj ekolodzy, co z uwielbieniem czepiają się jak miśki koala do drzew i nie chcą z nich zejść, albo w ogóle pada im na cymbał i osiedlają się na nich. Podobno nie można ich zestrzelić... ale nie wiem, czy ktoś w ogole próbował.
Może skaczą jak małpy między gałęziami ? Tego nie wiemy... Może to gatunek zagrożony (głupotą) ?
I jak to w świecie układów bywa : partie polityczne dogodzą koncernom jądrowym, byle by ci płacili haracz na rzecz budowy alternatywnych źródeł pozyskania energii i utrzymali niską cenę prądu. Deal jest, zatem jest dobrze.
A w Polsce ? Skoro jesteśmy 30 lat za murzynami, to cholera wie, kiedy powstanie pierwsza elektrownia jądrowa...
w dalszym ciągu lecę...
... w myślach, przestworzach, w turbulencjach, śpiąc. Nie taki diabeł straszny jak go malują.
Ciągle wszystkim opowiadam jak to było jak leciałem po raz pierwszy, a jak po raz drugi. Dobrze, zwłaszcza po Valium. Może teraz dłuższe rejsy ? Kair, Hanoi ?
Chwila, chwila! Hanoi to ta brudna azjatycka restauracja ! Nie! Tam samolotem latać nie będę!
Kultowa odpowiedź Misia na pytanie: może się napijemy browara ? - Nie piję.... (w małych ilościach)
Ciągle wszystkim opowiadam jak to było jak leciałem po raz pierwszy, a jak po raz drugi. Dobrze, zwłaszcza po Valium. Może teraz dłuższe rejsy ? Kair, Hanoi ?
Chwila, chwila! Hanoi to ta brudna azjatycka restauracja ! Nie! Tam samolotem latać nie będę!
Kultowa odpowiedź Misia na pytanie: może się napijemy browara ? - Nie piję.... (w małych ilościach)
Subskrybuj:
Posty (Atom)